Saturday, August 9, 2014

Korczak monument - World Wide Concept - Otwarte Okna Janusza Korczaka - An open window - one of Janusz Korczaks symbols


Anna Czerwińska napisała powieść dla dzieci, której nadała tytuł "Po drugiej stronie okna". Czerwińska, podobnie jak inni, szukając klucza do postaci Starego Doktora zauważyła, że w Jego życiu niezwykle konsekwentnie przeplata się motyw okna.

Okno w Domu Sierot to te najbardziej znane okno w Domu Sierot, na poddaszu.


Opisane jako "Otwarte okno" (J. Korczak, Otwarte okno, Szkoła Specjalna, tom III, 1926 - 27, s. 24 – 26.). 


Dzieci mają wolny wstęp do mojego pokoju. Umowa z góry: będzie wolno się bawić, lub tylko półgłosem rozmawiać, albo bezwzględna cisza. Mam na przyjęcie gości małe krzesło, fotelik i stołeczek. Są trzy okna, stykające się wzajemnie; środkowe otwarte; parapety nisko, 30 ctm nad podłogą.

Od szeregu lat, codziennie – umieszczam krzesełko, fotelik i stołek zdala od otwartego okna, bywa że je ukrywam gdzieś w kącie. I codziennie wieczorem stoją niezmiennie przy oknie otwartem.

Niekiedy widzę jak je od razu zdecydowanym ruchem przysuwają, niekiedy podnoszą cicho i ostrożnie niemal ukradkiem. Najczęściej nie wiem, jak to się stało. W różnych miejscach umieszczałem tygodniki ilustrowane, utrudniałem dostęp do okna doniczkami. I cieszyło mnie, jak przemyślnie wymijają pokusy i usuwają przeszkody; otwarte okno zwycięża; nawet, gdy wiatr, nawet, gdy deszcz, gdy zimno. Tropizm, który każde wodorostom zbierać się tu czy tam, który wzwyż i wniż aż do krystalizacji. Chemicznego pokrewieństwa – rozkazuje wiązać się tak, a nie inaczej; prawo, które każe naci kartoflanej i wspinać się w piwnicy po murze do zakratowanego w górze okienka – i ten sam nakaz, wbrew ludzkim zakazom, który więźnia pcha do okna, by – spojrzeć w przestrzeń.

Dziecku potrzebny ruch, powietrze, światło – zgoda, ale i coś jeszcze. Spojrzenie w przestrzeń, poczucie wolności, - otwarte okno!

Okno to również Okno Amala i scenografia Poczty na ostatnim przedstawienie w getcie, tym z 18 lipca 1942 roku.
"Mój dziadek był szklarzem" - pisze Korczak w Pamiętniku. - "Szkło to ciepło i światło" - dodaje. 

W życiu Doktora Korczaka po drugiej stronie okna zawsze znajdowało się coś ważnego, istotnego, godnego najwyższej uwagi. Najpierw, gdy pracował jako lekarz w szpitalu Bergsonów i Baumanów, przez okno w gabinecie lekarskim mógł obserwować chore dzieci. Potem, w Domu Sierot na ulicy Krochmalnej 92, zaplanował pokój wychowawców tak, aby okna małego pokoiku wychodziły na salę dziewcząt z jednej i chłopców z drugiej strony. 



Dom Sierot – Krochmalna 92, zdjęcie z około 1935 roku. Korczak mieszkał na poddaszu (JK). Pod jego pokojem, drugie piętro zajmowały dwie ogromne sypialnie (chłopców i dziewcząt). Miedzy sypialniami pokój nocny bursisty z dwoma oknami na sypialnie. Obok sypialni dziewczynek był pokój Stefanii Wilczyńskiej (SW) oraz izolatka dla chorych.


Dom Sierot – Krochmalna 92, zdjęcie z około 1935 roku. Korczak mieszkał na poddaszu. Na pierwszym piętrze mieszkali bursiści. Drugie piętro zajmowały dwie ogromne sypialnie (chłopców i dziewcząt). W nich duże okna, "na przestrzał". Miedzy sypialniami był pokój nocny bursisty z dwoma oknami na sypialnie. Obok sypialni dziewczynek był pokój Stefanii Wilczyńskiej oraz izolatka dla chorych.




Dom Sierot, Krochmalna 92, sypialnia chłopców, za oknem wewnętrznym (za białą szafką) był pokój dyżurnego bursisty (wychowawcy) który przez okno mógł obserwować śpiące dzieci. Okna wychodziły na salę dziewcząt z jednej i chłopców z drugiej strony.
Janusza Korczak i Stefania Wilczynska przed nowozbudowanym pawilionem na koloniach Różyczka.  Duże okna, "na przestrzał".

 
Strych gdzie był pokój Janusza Korczaka i znane otwarte okno zosta
ł zburzony przez bombę zapalającą Luftwaffe we wrześniu 1939 roku i nigdy nie był odbudowany.


Przedostatnie okno Korczaka to okno Amala. Przedstawienie Poczty wg. noblisty Tagore przygotowała z dziesięciorgiem wychowanków Estera Winogronówna, wychowawczyni z Domu Sierot. Premierowe i jedyne otwarte przedstawienie Poczty odbyło się w sobotę 18 lipca 1942 roku o godzinie 16.30 w dużej dwukondygnacyjnej sali balowej w ostatnim lokum Domu Sierot przy ulicy Siennej 16. Sztuka Poczta to baśń filozoficzna o poszukiwaniu wewnętrznej wolności, przyjaźni i samotności oraz o pogodzeniu się ze śmiercią. Opowiada o chorym chłopcu Amalu, który nie może opuszczać swojego pokoju. W odosobnieniu fantazjuje na temat świata, który obserwuje jedynie przez okno. Dzięki własnej wyobraźni komunikuje się z innymi ludźmi, od których izoluje go ciężka choroba. Sztuka Poczta to nauka umierania.
Przedostatnie okna Korczaka to okno Amala i wartownika niemieckiego. Pierwsze przedostatnie to w przedstawieniu Poczty wg. noblisty Tagore które przygotowała z dziesięciorgiem wychowanków Estera Winogronówna, wychowawczyni z Domu Sierot. Premierowe i jedyne otwarte przedstawienie Poczty odbyło się w sobotę 18 lipca 1942 roku o godzinie 16.30 w dużej dwukondygnacyjnej sali balowej w ostatnim lokum Domu Sierot przy ulicy Siennej 16. 
Drugie okno to te opisane przez Korczaka w jego dzienniku z dnia 4 sierpnia 1942 roku. Z rana Korczak podlewał kwiaty na parapecie okna w Domu Sierot, i patrzył na niemieckiego żołnierza po drugiej stronie ulicy Siennej. Wtedy odnotował w swoim Pamiętniku
"Moja łysina w oknie. Taki dobry cel. Tamten ma karabin. Dlaczego stoi i patrzy tak spokojnie? Może w cywilu był nauczycielem na wsi? A może rejentem, kelnerem, zamiataczem ulic? Co by zrobił, gdybym mu kiwnął głową? Przyjaźnie ręką pozdrowił? Może on nie wie nawet, że jest tak, jak jest? Może dopiero wczoraj przyjechał z daleka".
Sala balowa na 3 pietrze, ulica Sienna 16 - Gmach Tow. Pracowników Handlowych m. Warszawy. Z tego miejsca Korczak, dziesięcioro wychowawców i 239 dzieci zostali 5 sierpnia 1942 wyprowadzeni na Umschlagplatz, rampę kolejową Dworca Gdańskiego przy Stawkach. Stąd zostali przewiezieni wagonami bydlęcymi do obozu zagłady w Treblince, gdzie zostali zamordowani!

W getcie Korczak podlewał kwiaty na parapecie okna w Domu Sierot, patrzył na niemieckiego żołnierza po jego drugiej stronie ulicy Siennej i odnotował w swoim Pamiętniku
"Moja łysina w oknie. Taki dobry cel. Tamten ma karabin. Dlaczego stoi i patrzy tak spokojnie? Może w cywilu był nauczycielem na wsi? A może rejentem, kelnerem, zamiataczem ulic? Co by zrobił, gdybym mu kiwnął głową? Przyjaźnie ręką pozdrowił? Może on nie wie nawet, że jest tak, jak jest? Może dopiero wczoraj przyjechał z daleka." 




Ostatnie okna Korczaka, 5 sierpnia, Korczak, wychowawcy i 239 dzieci zostali przewiezieni wagonami bydlęcymi do obozu zagłady w Treblince, gdzie zostali zamordowani!
Piątkami Dom Sierot szedł miastem,
Knieją tropionych ludzi.
Miasto miało twarz przerażoną,
Masyw dziwnie odarty i goły,
Patrzyły w ulicę puste okna,
Jak martwe oczodoły.



Okno - ważny symbol

The open window - a sense of freedom

Korczak’s window in the attic room of the orphanage shows his commitment
to live with and care for the children.

Another image of the open window was in the
children’s play by Rabindranath Tagore The Post Office that Korcak put on in the
last days in the ghetto in the Sienna Street orphanage to evoke the children’s
release from the ghetto and hope for the future on a spiritual level.

The open window is also the final image that is mentioned in Korczak’s diary as he waters the plants at the orphanage window inside the ghetto and reflects on the humanity of the guard
watching him.